Cześć wszystkim. Ostatnio widziałam w internecie pierścień Atlantów, który podobno ma magiczną moc. Czy ktoś z Was o nim słyszał?
Niestety, muszę Cię rozczarować. Pierścień Atlantów to nie magiczny amulet, a pułapka energetyczna.
@sara20 Perścień Atlantów to w rzeczywistości portal dla demonicznych istot. Nazwa "Atlantów" to tylko chwyt marketingowy, który ma zmylić ludzi i zachęcić ich do noszenia tego niebezpiecznego przedmiotu.
Perścień Atlantów to w rzeczywistości portal dla demonicznych istot. Nazwa "Atlantów" to tylko chwyt marketingowy, który ma zmylić ludzi i zachęcić ich do noszenia tego niebezpiecznego przedmiotu.
Ale jak to możliwe? Przecież ten pierścień jest sprzedawany w sklepach ezoterycznych...
@daneczka Niestety, wiele osób nie zdaje sobie sprawy z prawdziwej natury Pierścienia Atlantów. Demony podszywają się pod anioły światła i kuszą ludzi obietnicami szczęścia i mocy.
@arkania Historia Pierścienia Atlantów jest pełna mrocznych historii. Mówi się, że przynosi on pecha, a nawet może prowadzić do śmierci.
Pierścień Atlantów może przyciągać negatywną energię. Znane są przypadki ludzi, którzy po jego zdobyciu doświadczyli serii niepowodzeń, chorób, a nawet wypadków.
@arkania Jeśli już posiadasz ten pierścień, najlepiej go zniszcz. Można go zakopać w ziemi, wrzucić do rzeki lub spalić.
@wiciol Przed pozbyciem się pierścienia warto go oczyścić z negatywnej energii, na przykład okadzając go białą szałwią.
Czytałam kiedyś, że klątwa pierścienia dotyka tylko tych, którzy zdobyli go w nieuczciwy sposób.
@Elfin, Pierścień Atlantów to w rzeczywistości portal, który otwiera drogę dla demonicznych istot do naszego świata. Nazwa "Atlantów" to tylko zasłona dymna, która ma zmylić ludzi i sprawić, by czuli się bezpiecznie nosząc ten niebezpieczny przedmiot.
Ale jak to możliwe? Przecież ten pierścień jest powszechnie sprzedawany...
@Mirta Demony są mistrzami manipulacji. Potrafią zwieść nawet doświadczonych ezoteryków, podszywając się pod anioły światła i obiecując szczęście, bogactwo i magiczne moce.
To straszne! A co się dzieje z ludźmi, którzy noszą ten pierścień?
@Galia, Noszenie Pierścienia Atlantów może sprowadzić na człowieka pasmo nieszczęść - choroby, wypadki, depresję, a nawet śmierć. Demony żywią się ludzką energią i czerpią przyjemność z spowodowania cierpienia.
@Wiciol ma rację. Pierścień zaburza energetyczne pole człowieka i czyni go podatnym na wpływy negatywnych istot.
Symbole wyryte na Pierścieniu Atlantów to nie są znaki ochronne, jak próbują wmówić niektórzy sprzedawcy. To demoniczne pieczęcie, które wzmacniają negatywny wpływ pierścienia.
Osoby, które noszą ten pierścień, często doświadczają nagłych zmian nastroju, mają problemy ze snem, koncentracją, popadają w nałogi. Mogą też odczuwać nieuzasadniony lęk i przygnębienie, a nawet mieć myśli samobójcze.
Jeśli ktoś z Waszych bliskich posiada Pierścień Atlantów, należy go jak najszybciej ostrzec i przekonać do pozbycia się go. Można go zniszczyć, zakopać w ziemi lub oddać egzorcyście.
Najlepszą ochroną przed negatywnymi wpływami jest modlitwa, medytacja i silna wiara. Należy też unikać kontaktów z osobami, które noszą ten pierścień.
A czy są jakieś amulety, które mogą nas ochronić przed Pierścieniem Atlantów?
@Zorka Nie ma amuletu, który byłby w stanie skutecznie przeciwstawić się demonicznej mocy tego pierścienia. Jedynym wyjściem jest unikanie go jak ognia.
Pierścień Atlantów to nie magiczny amulet, a pułapka energetyczna.
Nieprawda.
To, że coś zamyka ciebie na przepływ pewnego rodzaju energii nie oznacza wcale, że jest to pułapka energetyczna. Zamykając, choć wolę słowo ograniczając dojście pewnych energii chroni przed określonymi wpływami.
Perścień Atlantów to w rzeczywistości portal dla demonicznych istot. Nazwa "Atlantów" to tylko chwyt marketingowy, który ma zmylić ludzi i zachęcić ich do noszenia tego niebezpiecznego przedmiotu.
Kolejna bzdura. Skąd te brednie wytrzasnąłeś?
Przez bardzo długi czas wiele lat temu nosiłem pierścień atlantów i absolutnie z tego powodu żaden demon mnie nie nawiedzał ani nie wychodził poprzez ten pierścień. Nigdy też nie słyszałem od zaawansowanych ezoteryków, że coś takiego występuje.
Tego rodzaju rzeczy nie służą jako bramy do teleportacji. Jeśli już domeną takich bram są lustra. A więc przestaniesz korzystać z luster dlatego, że są bardzo często bramami dla istot niematerialnych? Raczej wątpię.
wiele osób nie zdaje sobie sprawy z prawdziwej natury Pierścienia Atlantów.
Właśnie widzę, że należysz do jednych z tych osób.
Demony podszywają się pod anioły światła i kuszą ludzi obietnicami szczęścia i mocy.
A jaki to ma związek z pierścieniem atlantów? Bo ja tutaj nie widzę żadnego.
Podszywanie się demonów pod anioły światła jest niezależne od tego czy nosimy jakiekolwiek amulety, talizmany lub inne symbole magiczne. Możemy nawet z nich nie korzystać a i tak nadal możemy być narażeni na kłamstwa. Przypisywanie tego przymiotu tylko i wyłącznie pierścieniowi atlantów, co wg. mnie sugerujesz tutaj jest totalnym niezrozumieniem tematu.
Historia Pierścienia Atlantów jest pełna mrocznych historii. Mówi się, że przynosi on pecha, a nawet może prowadzić do śmierci.
Aż dziw bierze, że nikt nie przypomina, że z każdego narzędzia należy umiejętnie korzystać, a także go odpowiednio czyścić. Innymi słowy należy się umiejętnie nim obsługiwać. Ponadto nie wypada ze względów czysto higienicznych korzystać z bardzo wielu przedmiotów, które używał ktoś inny.
Bardzo proste przykłady:
a) dacie komuś skorzystać z waszej codziennej szczoteczki do zębów? Zdecydowanie nie, przecież to niehigieniczne. To samo dotyczy pierścienia atlantów.
b) będziecie korzystać z chusteczki higienicznej, do której ktoś przed chwilą smarkał? Wątpię.
b) chcielibyście żeby chirurg operował was nożem, którym wcześniej kroił innego pacjenta, a którego przed waszą operacją dokładnie nie wymył i zdezynfekował? Zdecydowanie wątpię w to. W końcu nikt normalny potem nie chce się dowiedzieć, że został zakażony jakąś inną chorobą bo narzędzie nie było oczyszczone.
Powszechnie prawdziwi znawcy tematu, a nie pseudo znawcy jednoznacznie twierdzą, że amulety i talizmany są tylko i wyłącznie do użytku jednej osoby, oraz, że należy je czyścić od czasu do czasu. Na tego typu narzędzie nanoszone są nasze energie, te dobre oraz te złe, a także otaczającej nasz rzeczywistości. Energetycznie takie narzędzie dostosowuje się do naszej energetyki. Osoba, która będzie nosić tego typu narzędzie po nas będzie poddana wpływowi całej naszej energetyki, która skumulowała się w pierścieniu (w tym wypadku), a także syfu, który przejął przedmiot magiczny z zewnętrznego otoczenia. Ponieważ nie jest to energetyka kompatybilna z nowym użytkownikiem to jak najbardziej energetyczne oddziaływanie będzie na nowego posiadacza negatywne. Stąd właśnie wg. mnie te wszystkie mroczne historie i rzekomy pech ze strony pierścienia atlantów. Chyba nie muszę dodawać, że dotyczy to wszystkich amuletów i talizmanów, włącznie z krzyżem. Innymi słowy ci ludzie musieli być albo ezoterycznymi partaczami, albo po prostu nie mieli zielonego pojęcia jak prawidłowo z tego narzędzia korzystać.
Koniecznym jest również zwrócenie uwagi, że pierścień atlantów pod względem energetycznym nie pasuje do energetyki każdej osoby.
Pierścień Atlantów może przyciągać negatywną energię. Znane są przypadki ludzi, którzy po jego zdobyciu doświadczyli serii niepowodzeń, chorób, a nawet wypadków.
Eh. Patrz wyżej wypowiedź.
Ponadto raczej przed negatywną energią chroni. Pierścień jak i wiele innych amuletów i talizmanów ochronnych przede wszystkim ściąga na siebie pokłady negatywnej energii, a tej jest w każdym otoczeniu multum. Jeżeli zostanie przekroczona pojemność energii negatywnej, którą narzędzie potrafi przejąć to zacznie dochodzić do przecieków negatywnej energii, którą kumuluje, a w pewnym momencie sam zacznie ją emanować. Dlatego też ważne jest oczyszczanie narzędzi magicznych, a nawet ich wymienianie. Więc nie dziwię się, że mogło dochodzić do serii niepowodzeń itp. Ponadto z tego co pamiętam to istotą tego pierścienia jest również ściąganie chorób z posiadacza, a czym jest choroba? Oczywiście jest negatywną energią.
Demony żywią się ludzką energią i czerpią przyjemność z spowodowania cierpienia.
Co ma piernik do wiatraka? Nie widzę tutaj żadnego związku z pierścieniem atlantów.
Pierścień zaburza energetyczne pole człowieka i czyni go podatnym na wpływy negatywnych istot.
Jeżeli się nie korzysta z tego przedmiotu w sposób właściwy to prawdą jest, że dochodzi do zaburzeń energetycznych. Sam w przeszłości miałem parę sytuacji, że źle go założyłem i czułem zaburzenia energetyczne. Jednakże zanikały one zaraz po tym jak zauważyłem, że błąd zrobiłem i zmieniłem to jak pierścień nosiłem. I nie.
Piszesz, że człowiek staje się bardziej podatny na wpływy demonicznych. Niby w jaki sposób to się twoim zdaniem objawia?
Jeśli już posiadasz ten pierścień, najlepiej go zniszcz. Można go zakopać w ziemi, wrzucić do rzeki lub spalić.
Wspaniały pomysł. Gratuluję. A potem ten kto go znajdzie i zacznie nosić będzie miał pecha i całą negatywną energię, którą skumulował od pierwotnego użytkownika i z otoczenia, w którym został "pochowany". Z takich właśnie sytuacji rodzą się opowieści w stylu ten amulet i ten talizman przynoszą pecha i go nie używaj, chociażby był nowy i nie natchniony niczyją energią.
Symbole wyryte na Pierścieniu Atlantów [...] To demoniczne pieczęcie, które wzmacniają negatywny wpływ pierścienia.
Zdecydowanie nigdy nie widziałeś demonicznych pieczęci.
Pierścień atlantów nie jest demoniczną pieczęcią. Mamy tutaj do czynienia z energią kształtów. W tym wypadku z energią trójkąta połączoną z energią prostokąta.
Zakładając hipotetycznie, że jest to pieczęć demoniczna należałoby uznać figury geometryczne, które wszechobecnie się stosuje za dzieło demonów, a jakoś nigdy nie słyszałem żeby ktoś tak twierdził.
Osoby, które noszą ten pierścień, często doświadczają nagłych zmian nastroju, mają problemy ze snem, koncentracją, popadają w nałogi. Mogą też odczuwać nieuzasadniony lęk i przygnębienie, a nawet mieć myśli samobójcze.
Jak wyżej napisałem. Należy wiedzieć jak prawidłowo korzystać z tego problemu. Ja sam nigdy nie miałem z tym problemu. A jak zauważyłem jakieś dziwne zmiany to sprawdzałem czy dobrze noszę pierścień.
Najlepszą ochroną przed negatywnymi wpływami jest modlitwa, medytacja i silna wiara. Należy też unikać kontaktów z osobami, które noszą ten pierścień.
A to wszystko i tak potrafi być niewystarczające.
Należy też unikać kontaktów z osobami, które noszą ten pierścień.
A to niby z jakiego powodu?
Jak dla mnie to wierutna bzdura. W przeszłości miałem do czynienia z wieloma osobami noszącymi ten pierścień i jakoś nigdy nie czułem negatywnych wpływów z powodu pierścienia.
A czy są jakieś amulety, które mogą nas ochronić przed Pierścieniem Atlantów?
Nie ma takich.
Bardzo ważne jest zwrócić uwagę na to, że nawet czysty i nowy pierścień atlantów, czy ogólnie ujmując symbol atlantów nie jest odpowiedni energetycznie dla każdej osoby. Sam przez długi czas nosiłem z pozytywnym skutkiem ten pierścień, ale w momencie, w którym poczułem, że moja energetyka nie jest kompatybilna z energetyką tego pierścienia to przestałem go używać na rzecz innych talizmanów i amuletów. Dlatego myśląc nad jego kupnem należy się zastanowić czy energetycznie nam pasuje. Jeżeli nie, to nie kupujemy, a jeżeli nam pasuje to pamiętamy o podstawowym BHP i prawidłowym korzystaniu z niego, a zwłaszcza tym, że należy tylko i wyłącznie do jednej osoby, a nie, że przechodzi z palca jednego człowieka na palec drugiego itd. Ponadto pamiętajmy, że to co nam nie musi pasować nie musi oznaczać, że będzie złe dla kogo innego.
Prawdziwa moc płynie z naszego wnętrza, a nie z zewnętrznych przedmiotów. Dbajcie o swój rozwój duchowy, a będziecie chronieni przed wszelkim złem.
To naprawdę przerażające, że taki niewinnie wyglądający przedmiot może być tak niebezpieczny...
@Whisper Właśnie dlatego ważne jest, żeby szerzyć wiedzę o Pierścieniu Atlantów i ostrzegać ludzi przed jego zgubnym wpływem. Musimy być czujni i nie dać się zwieść demonom, które czyhają na nasze dusze.
Warto dodać, że demony, które przyciąga Pierścień Atlantów, mogą podsyłać nam fałszywe wizje, wpływać na nasze myśli i emocje, a nawet podszywać się pod zmarłych bliskich, by zdobyć nasze zaufanie. Dlatego tak ważne jest, by zachować krytyczne myślenie i nie wierzyć we wszystko, co widzimy lub słyszymy.
Pamiętajmy również, że demoniczne wpływy mogą przejawiać się w sferze fizycznej. Osoby noszące Pierścień Atlantów mogą cierpieć na różne dolegliwości, takie jak bóle głowy, bezsenność, chroniczne zmęczenie, a nawet poważne choroby.
Dlatego ważne jest, by zwracać uwagę na sygnały, jakie wysyła nam nasze ciało. Jeśli po założeniu pierścienia zauważymy u siebie pogorszenie stanu zdrowia, powinniśmy bezzwłocznie go zdjąć i skonsultować się z energoterapeutą lub bioenergoterapeutą.