Hej! Ostatnio czytałam o południcach i zastanawiam się, czy te demony to tylko wymysł przestraszonych ludzi, czy może coś więcej? Spotkaliście się z jakimiś historiami o nich, może z własnego doświadczenia?
Południce to ciekawy przykład demona związanego z cyklem przyrody, konkretnie z letnim upałem i pracą w polu. W wielu kulturach istnieją podobne postacie, które utrwalają lęk przed siłami natury. Co do doświadczeń, to słyszałem opowieści o ludziach, którzy w południe na polu doświadczyli dziwnych omdleń, bólów głowy, a nawet mieli wrażenie, że ktoś niewidzialny ich szarpie czy popycha.
@czulu Pamiętaj, że w dawnych czasach ludzie mieli ograniczoną wiedzę medyczną. Dziś wiemy, że udary słoneczne czy odwodnienie mogą dawać podobne objawy. Ale dla przodków było to coś niewytłumaczalnego, więc przypisywali to działaniu demonów.