Cześć wszystkim,
Chciałabym zapytać, jak można sprawdzić, czy jest się pod wpływem zaklęcia miłosnego i jak można się go pozbyć, jeśli to konieczne.
Moja historia wygląda następująco: około trzy lata temu poznałam mężczyznę o ciemnej cerze, czarnych włosach i oczach. Początkowo traktowałam go jak dobrego kolegę, zwłaszcza że byłam wówczas w związku, więc nie miałam żadnych głębszych uczuć. Po pewnym czasie on zrezygnował i rozstaliśmy się w gniewie. Wtedy zaczęłam obsesyjnie o nim myśleć i chciałam go zdobyć, choć nic z tego nie wyszło. Postanowiłam wtedy ułożyć sobie życie na nowo i zaczęłam spotykać się z innymi mężczyznami. Jednak za każdym razem po kilku spotkaniach sytuacja zmieniała się drastycznie – okazywało się, że nie byli wolni, a ja wciąż trafiałam na tych samych niewłaściwych partnerów. Trwa to już prawie trzy lata i znajomi uważają, że mam ogromnego pecha do mężczyzn.
Pomyślałam, że może to jakieś lekcje od życia, dopóki znowu nie spotkałam owego mężczyzny. Znowu nic do niego nie czułam, ale potem wróciły obsesyjne myśli. Dowiedziałam się od niego, że nadal ma mi za złe to, co się stało, mimo że jest teraz w związku. Może to faktycznie związane z jakimś zaklęciem? Wciąż powtarzam ten sam schemat, zmieniam tylko partnerów, ale rezultat jest zawsze ten sam. Czuję się bezradna i nie wiem, czy to się kiedyś skończy. Czy ktoś mógłby pomóc mi sprawdzić, czy rzeczywiście padłam ofiarą jakiegoś uroku? Byłabym bardzo wdzięczna za wszelką pomoc.
Spróbuj najpierw zmienić sposób myślenia, ponieważ łatwo jest przypisać pewne wydarzenia działaniu uroku miłosnego. Jednak zazwyczaj te kwestie są rezultatem naszego postrzegania siebie i otoczenia, a nie działania magicznych sił.
Jeśli jednak masz podejrzenia co do uroku, przejrzyj wątki na naszym forum dotyczące uroków i sposobów ich usuwania, i spróbuj zastosować jedną z metod. Na przykład kąpiel w ostrożeniu nie zaszkodzi; jeśli uroku nie ma, przynajmniej będziesz miała przyjemną kąpiel w ziołach. A jeśli urok rzeczywiście istnieje, możesz zauważyć coś nietypowego w wodzie podczas kąpieli.
Euforio, piszesz bardzo konkretnie. Chciałabym zapytać: zanim poznałaś tego mężczyznę, czy Twoje relacje partnerskie układały się dobrze?
Jeśli tak, to koniecznie znajdź kogoś, kto pomoże Ci sprawdzić, czy nie padłaś ofiarą klątwy. Miałam prawie identyczną sytuację jak Ty: zawiedziony partner i seria niepowodzeń, która trwała cztery lata!
Czułam się osamotniona w swoim przekonaniu, że to wina klątwy. Wszyscy bliscy myśleli, że to moja nagła niechęć do działania jest przyczyną tych problemów (O ZGROZO).
Szukaj kogoś specjalizującego się w uwalnianiu od takich rzeczy.
Na naszym forum znajdziesz kilka osób, do których możesz się zwrócić, na przykład do Alchemika, który się zaoferował :okok:
W przeciwieństwie do wielu osób z tego forum uważam, że jeśli coś w naszym życiu dramatycznie się psuje i trwa to zbyt długo bez wyraźnej przyczyny, warto sprawdzić, czy nie zostaliśmy "obdarowani prezentem". Takie są moje doświadczenia w tej kwestii.
Cześć wszystkim, chciałam ponownie poruszyć temat, o którym już wcześniej wspominałam. Zastanawiam się, czy ktoś mógłby mi pomóc ustalić, czy nie jestem pod wpływem jakiegoś uroku, który mógłby powodować ciągłe niepowodzenia w moim życiu uczuciowym. Wracam do tego pytania, ponieważ sytuacja się nie zmienia i wciąż powtarza się ten sam wzorzec. Nawet moja mama zauważa, że mam wyjątkowego pecha do mężczyzn. Byłabym naprawdę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc, ponieważ czuję, że coś jest nie tak.
Chciałam również zaznaczyć, że nie mówię tutaj o jednym czy dwóch zawodach miłosnych, które wywołałyby u mnie przesadną reakcję. Jednak gdy ten sam schemat powtarza się już 25 czy 30 razy, wydaje się, że coś jest nie w porządku. Doszło do tego, że nie mam już siły i odizolowałam się, unikając kontaktów z mężczyznami. Kiedy poznaję kogoś nowego, jestem w stanie przewidzieć, jak ta znajomość się potoczy, bo zawsze wygląda tak samo, bez żadnych odstępstw. 🙁
Jeśli chodzi o uroki, to teoretycznie już sama świadomość, że mogą na nas wpływać, powinna osłabiać ich działanie.
Zmień swoje podejście; poznaj kogoś, ale od razu ustaw tę relację w sposób, który zazwyczaj kojarzy Ci się z pechem.