Witajcie,
Spotkałam się jakiś czas temu z takim stwierdzeniem, że magia miłosna "ciężko" działa na osoby tej samej płci. A na dwie kobiety to już w ogóle idzie topornie. Potrzeba wiele pracy, żeby je połączyć. Nie jest tak łatwo jak z kobietą i mężczyzną, bądź nawet z mężczyzną i mężczyzną.
Czy macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Czy to jakaś bzdura?
To raczej bzdura.
Jednak doprecyzujmy.
Masz na myśli połączenie dwóch kobiet homoseksualnych?
Pytam, ponieważ były już takie przypadki, że ktoś próbował przerobić osobę homo na hetero, co ogólnie jest żałosne.
Nie nie. Chodzi mi o połączenie dwóch kobiet homoseksualnych. Spotkałam się właśnie ze stwierdzeniem, że nie wiadomo dlaczego, ale jest to bardzo trudne do wykonania. I rzadko się udaje, ze względu niby na psychikę kobiet czy coś takiego... Ale no trochę też mi się wydaje podejrzane..
A to ciekawy wątek! Nie słyszałam o tym, ale przyszło mi kolejne pytanie. Czy łatwiej jest mężczyźnie zaczarować kobietę czy kobiecie mężczyznę magia miłosną?
Nie mam doświadczenia, ale z tego co się już zdążyłam zorientować, to magia chyba nie ma płci. Liczy się wiara w powodzenie i intencja.
Aha. Bo myślałam, że są takie rodzaje magii, które może tylko kobieta albo tylko mężczyzna robić.
Najważniejsza jest chyba miłość oraz dobre zamiary.