Nie byłem pewien, gdzie umieścić ten temat, ponieważ dotyczy on nie tyle samego Tarota, ile ogólnie praktyk wróżbiarskich prezentowanych w telewizji. W ostatnich miesiącach, kiedy miałem okazję oglądać programy ezoteryczne, zauważyłem pewną dziwną zmianę w sposobie używania Tarota i innych kart. Wcześniej były one wykorzystywane głównie do odpowiadania na pytania o teraźniejszość i przyszłość lub jako forma poradnictwa. Obecnie jednak cała ezoteryka telewizyjna wydaje się skupiać na różnorakich metodach uzdrawiania ludzi. Obejmuje to takie rzeczy jak specjalne kody, otwieranie czakr, oczyszczanie aury, uzdrawianie przodków, usuwanie klątw, przesyłanie energii i różne rytuały. Wróżki przeszły teraz specjalne szkolenia i zajmują się uzdrawianiem na odległość przez wypowiedzenie kilku słów albo używanie wahadełka. Uważam to za dość zabawne.

Obserwuję, jak rozkładają Tarot, mówią o całym brudzie, duchach, klątwach itp., i szczerze mówiąc, wydaje mi się, że telewizja całkowicie zniekształca pierwotne założenia Tarota i wróżbiarstwa. Być może jestem zbyt przywiązany do tradycyjnych metod i nie potrafię zaakceptować tych nowych sposobów praktykowania ezoteryki, ale dla mnie wygląda to raczej na odpowiadanie na zapotrzebowanie ludzi, a wróżki szybko przyjęły rolę duchowych uzdrowicieli. W mojej ocenie przez to tracą swoją autentyczność. Ciekaw jestem, jakie jest wasze zdanie na ten temat.