Często zapalam świeczki z jakąś intencją.

Zawsze robię to, gdy coś ważnego chodzi mi po głowie, proszę o pomoc i zazwyczaj się udaje.

Zauważyłam też, że świeczka zapalona dla kogoś często przynosi dobre efekty.

Zacznę od tego, że pierwszy raz tak zrobiłam ponad 3 lata temu w kościele w Irlandii. Tam można było kupić świeczkę za kilka centów i postawić ją pod ołtarzem. I właśnie tam pierwszy raz o coś poprosiłam i dostałam to, czego chciałam...

A co do rytuałów... to słyszałam, że nie wolno takiej świeczki zdmuchiwać. Trzeba pozwolić jej się wypalić, najlepiej ugasić zagaszaczem albo nawet stłumić palcami. Mam specjalny miedziany zagaszacz, ale pewnie każdy inny też by był ok, ten akurat dostałam po babcie.

Pamiętam, że moja babcia miała świece różnych kolorów, każda miała inne przeznaczenie. Ale niestety babcia już nie żyje, nie mogę już z nią o tym pogadać.

Też lubię czasem palić świece w pokoju, choć nie robię tego specjalnie z jakąś intencją. Ale teraz, jak czytam Wasze metody, to chyba też spróbuję. Jestem tu nowa, dopiero się uczę różnych rzeczy, ale przyznam, że coraz bardziej mnie to forum wciąga 🙂

Ja polecam książkę, bo szczerze mówiąc, nie chce mi się tu dużo rozpisywać. "Magia świec" autorstwa A. A. Chrzanowskiej to coś dla tych, co chcą się dowiedzieć więcej o magii ognia, świec i życzeń.

Też uwielbiam blask świec i wierzę w ich magiczną moc. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej, polecam stronę e-oaza.pl – to miejsce poświęcone magii świec.

Nawet nie wiedziałam, że to moje palenie świec "w intencji", które sprawdza się znakomicie i czuję, czy jest dobrze czy źle, to biała magia! Zaskoczyłaś mnie. Ogromnie.

Tak czy inaczej, proszę opowiedz, jeśli możesz, o oczyszczaniu świec. Wiem, jak oczyścić kamień przed naenergetyzowaniem - energią lub wodą z solą. Czy tak samo powinnam postępować ze świecą?

Czy nie jest błędem palenie białych świec? Nie wiedziałam, jakie kolory pasują na jaką okoliczność, a biała świeca była neutralna i świetnie mi się sprawdzała. Więc raczej nie można nazwać tego błędem...

Ale wielkie myślenie mi się załączyło teraz... 

Chciałabym się dowiedzieć, czy kolor świecy zapalanej z intencją jest ważny? I jaki rodzaj świecy powinnam użyć? Małą, tzw. podkładkę, czy może długą świecę?

Jeśli chodzi o kolory, to jaki kolor świecy powinnam wybrać, gdy zapalam ją w intencji osoby zmarłej?

Magia świec nie ogranicza się tylko do białej, ale to tylko szczegół... Niezależnie od tego, czy zapalisz świecę czarną czy innego koloru, będzie ona działać zgodnie z Twoimi intencjami, na przykład biała może przynieść pecha, a czarna szczęście.

Kolor, typ świecy, skład wosku oraz knot - wszystkie te elementy mogą być istotne. Ich konfiguracja zmienia się w zależności od celu użycia. Na przykład: czarna świeca umieszczona na solnym podkładzie z dodatkiem złotej farby może służyć do eliminowania złych wspomnień. To sól odpowiada za oczyszenie świecy, przekształcając ją w rodzaj "nadajnika". Dodanie porcelanowej czaszki może nasilić efekt. Ta sama świeca, ale bez soli i z dodatkiem czerwieni (nawet naturalnej), może przynieść nieszczęście osobie, dla której jest zapalana. To jest ogólny zarys. Usłuchaj, oba te opisy są niekompletne (brakuje na przykład inwokacji i instrukcji przygotowania użytkownika), więc nikt niepowołany nie skorzysta z tej wiedzy.

Procedura oczyszczania solą jest dość prosta, choć wymaga cierpliwości i pewnych wyrzeczeń. Nie będę więcej pisał, ponieważ jest to wiedza oczywista, a ja nie chciałbym zbytnio rozpisywać się na ten temat i zanudzać.

Najprościej mówiąc:

Miłość romantyczna, przyjaźń - różowa świeca, olejek różany lub jaśminowy.

Miłość erotyczna - czerwona świeca, olejek ylang-ylang lub paczuli.

Sukces zawodowy, kariera - żółta świeca, olejek cynamonowy lub rozmarynowy.

Uzdrawianie, oczyszczanie - biała lub ewentualnie jasnozielona świeca, olejek lawendowy lub rozmarynowy (biała lepsza do eliminowania chorób, zielona wspiera regenerację zdrowia).

Pieniądze, sukces finansowy - zielona lub złota świeca (zielona dla długotrwałego dobrobytu, złota dla jednorazowego przypływu gotówki), olejek cynamonowy lub bergamotowy.

Zieleń - kolor natury, symbolizuje rozwój, równowagę i uspokojenie. Może również oznaczać emocjonalne problemy i pragnienie stabilizacji. Osoby preferujące zieleń zazwyczaj są towarzyskie i unikają konfliktów, w miłości cenią wierność i stabilność.

Niebieski - kolor spokoju i opanowania. Symbolizuje potrzebę uzyskania uznania oraz pragnienie postępu. Osoby lubiące niebieski są zwykle spokojne, oszczędne w słowach i nieśmiałe. W zdrowiu, niebieski działa przeciwzapalnie i uspokajająco.

Czerwony - kolor energii i pasji, znany z pobudzania i dodawania sił witalnych. Lubią go osoby odważne, dynamiczne i czasami impulsywne. W zdrowiu, czerwony stymuluje krążenie i podnosi ciśnienie.

Żółty - kolor słońca, symbolizujący twórczość, inspirację i ciepło. Preferowany przez osoby otwarte i towarzyskie, może wskazywać na issues z przewodem pokarmowym. Żółty jest zalecany w terapii gruźlicy.

Pomarańczowy - kojarzony z optymizmem i energią, pomaga w oswobodzeniu się od ograniczeń. Nadmiar pomarańczowego może prowadzić do nadmiernej tolerancji. Stosowany jest w leczeniu bezsenności i problemów z trawieniem.

Fioletowy - kolor duchowości i głębokiego zrozumienia, preferowany przez osoby zamiłowane w pięknie i tajemnicach. W medycynie pomaga łagodzić stres i insomnię.

Czarny - kolor introspekcji i koncentracji. Może symbolizować potrzebę miłości lub odczuwanie smutku.

Biały - uniwersalny kolor czystości i nowego początku, dobrze komponuje się z każdym kolorem.

Brązowy - reprezentuje brak pewności siebie i poczucie zagrożenia. Dobrze pasuje do bieli i czerni.

Jeśli mowa o kolorach, na pytanie, dlaczego biały jest uważany za uniwersalny, odpowiedź jest prosta: biały kolor najefektywniej odbija energię. Inne kolory w różny sposób tę energię modyfikują. Jednak to głównie nasze intencje, nastawienie, wiedza na temat tematu oraz cel, na który kierujemy energię, decydują o sile i efekcie działania.

Słyszałam o technice oczyszczania pomieszczenia przy użyciu soli i świec. Rozstawiasz cztery białe świece w rogach pokoju, wokół każdej z nich wysypujesz trochę soli, zapalasz świece i obserwujesz. Jeśli sól stanie się wilgotna, może to wskazywać na nieczystą energię w pomieszczeniu, taką jak demony i inne negatywne byty. Nie jestem pewna, ile w tym jest prawdy, ale spróbować nie zaszkodzi. Należy powtarzać proces, aż do momentu, kiedy sól przestanie wchłaniać wilgoć. Podczas tego rytuału najlepiej unikać przeciągów w pokoju.

Muszę przyznać, że sama nie próbowałam tego jeszcze zrobić, ale kusi mnie, żeby spróbować.

Chciałabym podzielić się swoją doświadczeniem ze świecami, które zapalałam w związku z odejściem bliskiej mi osoby. Początkowo wszystko przebiegało normalnie – świeczki paliły się równo i miały długi płomień, zwłaszcza gdy płakałam lub myślałam o tej osobie. Gdy moje samopoczucie się poprawiało, płomień stawał się mniejszy, ale znów się wydłużał, gdy czułam się gorzej. Ostatnio natrafiłam na problem z zapaleniem świeczki. Mimo tego, że była to normalna świeczka z opakowania i nie miała żadnych wad, nie chciała się zapalić. Usiadłam więc, pomyślałam o tej osobie i płomień, choć był mały, zaczął się wyraźnie wydłużać, gdy rozpłakałam się. Było to coś nowego dla mnie – jaki może być tego powód?

Jestem nowa na forum i wciąż je poznaję, ale mam pytanie: czy palenie świec w intencji może nieść za sobą jakieś negatywne skutki? Na przykład, czy może przynieść coś przeciwnego do zamierzonej intencji? Chciałabym używać świec do wsparcia mojego związku, ale trochę się tego obawiam. 🙂