Zakładam ten wątek, aby zebrać informacje na temat nieuczciwych rytualistów. Ja zamawiałam u wróżki Angeliki, do tej pory nie mam zmian i z tego co czytam to raczej się ich nie doczekam.
Słynna wróżka Dorota. Ritual nie działa, za wzmocnienie chce dodatkowe pieniądze. Odradzam.
Julia Koppel - uwaga na nią, nieskuteczna.
Słyszał ktoś o czarownicy Sandrze? Jak z jej skutecznością?
Rytualista Asmodeusz - drogo i bez efektów.
Macie pomysł jak wiedzieć którzy rytualiści to oszuści a którym można zaufać?
@olenka Może w tym wątku zbierzemy wszystkich nieuczciwych magów aby inni mieli łatwiej.
Uwaga na Julię Koppel.
Wrózka Dorota, rytuał nie działa a na jej stronie nie można dodać żadnej negatywnej opinii. Spróbowałam z innego maila dodać pozytywną, przeszła po paru minutach. Widać że ktoś za tym stoi.
@beaix Też u niej robiłam, nic nie zadziałało. Zapłaciłam za dodatkowe wzmocnienie i w ogóle nic nie ruszyło. Jestem miesiąc po rytuale u rytualisty Aleksandra póki co bez zmian.
Ja robiłam rytuał u Asmodeusza, nie zadziałał.
@klaudia0z A jaki rytuał miałaś? Pytam bo też zastanawiałam się nad rytuałem u tego pana.
@beaix Miałam czarne wesele. Nie wiem jak inne ale w moim przypadku ten jest nieskuteczny.
Czy wątek dotyczy jedynie rytualistów czy też wrożek?
A jak wypada rytualista Aleksander?
Chodzi o Dorotę, niby taką sławną wróżkę, co to odprawia rytuały miłosne. Mój były, Tomek, zostawił mnie jak stałam dla innej. Zupełnie bez ostrzeżenia, po 5 latach razem! Byłam załamana, świat mi się zawalił. Namiar na tę Dorotę znalazłam w internecie.
W desperacji napisałam do niej. Dorota od razu wiedziała, o co chodzi, "wyczuła moją aurę" i "zobaczyła Tomka" w kartach. Zapewniła mnie, że rytuał miłosny zadziała i Tomek do mnie wróci. Tylko trzeba było słono zapłacić... No ale cóż, miłość jest bezcenna, prawda?
Wydałam kupę kasy, Dorota niby odprawiła te swoje czary-mary... I wiecie co? NIC! Tomek nie dość, że nie wrócił, to jeszcze zablokował mnie na telefonie i wszystkich portalach społecznościowych. Jakbym mu zarazę miała przynieść!
Czuję się oszukana i wykorzystana. Nie dość, że straciłam faceta, to jeszcze dałam się naciągnąć na te bzdury. Dorota to zwykła oszustka, żeruje na ludzkiej naiwności i rozpaczy. Ostrzegam Was, dziewczyny, nie dajcie się nabrać!
A jeśli któraś z Was też miała "przyjemność" korzystać z usług tej "wróżki", to piszcie! Może razem uda nam się coś z tym zrobić.
@porzucona To prawda, niestety sama też miałam nieprzyjemną przygodę z tą "wróżką" Dorotą. Szukałam wtedy pomocy po rozstaniu i w desperacji natrafiłam na nią.
Wszystko wyglądało bardzo przekonująco - pozytywne opinie, opis rytuałów... Skontaktowałam się z wróżką Dorotą i po krótkiej rozmowie zapewniła mnie, że wszystko zostanie naprawione, że on zrozumie swoje błędy i wróci do mnie.
Podobnie jak Ty, musiałam zapłacić sporą sumę, aby odbył się "specjalny rytuał". Czekałam z nadzieją, ale po kilku tygodniach nie zobaczyłam żadnych rezultatów. Gdy próbowałam skontaktować się z tą wróżką ponownie, zaproponowała płatne wzmocnienie.
Czułam się oszukana i głupia, że dałam się nabrać na coś, co teraz wydaje się tak oczywistą manipulacją. Ostrzegam wszystkich, aby nie dali się zwieść tej osobie.
Dziewczyny, pisałam tu juz raz, czytam teraz Wasze historie i aż mnie ciarki przechodzą! Współczuję Wam strasznie, że dałyście się nabrać tej Dorocie. Ja niestety też mam za sobą podobne doświadczenia, tyle że z innym "specjalistą" od magii - rytualistą Asmodeuszem.
Trafiłam na niego, kiedy byłam w totalnej rozsypce po rozstaniu z moim długoletnim partnerem. On odszedł do innej, a ja byłam przekonana, że to przez jakiś zły urok. Asmodeusz, z tymi swoimi mądrymi słowami i obietnicami, wydawał się być jedynym ratunkiem.
Niby wyczyścił mnie ze "złych energii", odprawił rytuał miłosny... a efekt? Żaden! Straciłam tylko kupę kasy.
W moim przypadku rytualista Asmodeusz również nie pomógł. Niestety.
Też miałam rytuał u Angeliki i niestety, efekty były zerowe. Nie spodziewam się już żadnych zmian. Straciłam tylko pieniądze i czas.
Dziewczyny, przestrzegam przed wróżką Dorotą. Zrobiłam u niej rytuał miłosny i nic się nie wydarzyło. Gdy napisałam, że nie ma rezultatów, zaproponowała dodatkowy płatny rytuał wzmocnienia. Szkoda słów.
Rytualista Asmodeusz to również strata pieniędzy. Ceny kosmiczne, a efekty zerowe. Czy ktoś miał odwrotnie, tzn. że działało? Wiem, że rytuał nie zawsze może się udać, ale widzę, że się więcej takich osób, jak ja.
Zastanawiam się, jak w ogóle można się zabezpieczyć przed takimi oszustami? Może jest jakiś sposób, żeby sprawdzić ich wiarygodność zanim podejmiemy decyzję?
Do listy nieskutecznych rytualistów na pewno można dodać Julię Koppel. Ja miałam u niej rytuał i zupełnie nic się nie zmieniło.
English 
Polski